Ekologia - o przydomowych oczyszczalniach

bardzo ważne pytanie. Powinniśmy się nim zajmować samodzielnie, a może wezwać do niego fachowców? W końcu tynki i farby muszą zostać nałożone odpowiednio dobrze, aby służyły nam przez długie lata. Nikt nie pokryje strat poniesiony

Ekologia - o przydomowych oczyszczalniach Zainteresowany tematem przydomowej oczyszczalni? Więcej dowiesz się tu:

Na własną rękę, czy z fachowcem?

Mając remont w perspektywie zadajemy sobie często jedno, ale bardzo ważne pytanie. Powinniśmy się nim zajmować samodzielnie, a może wezwać do niego fachowców? W końcu tynki i farby muszą zostać nałożone odpowiednio dobrze, aby służyły nam przez długie lata. Nikt nie pokryje strat poniesionych przez nasz błąd lub nieprawidłowy wybór. Odpowiedź zależna będzie od potrzeb. Do pomieszczeń czy zewnętrznej części murów lepszym rozwiązaniem raczej okaże się wezwanie ekipy fachowców, którzy żyją z profesjonalnego wykonywania takich zadań. Szybko i dokładnie ? unikając na przykład zacieków ? otynkują i pomalują budynek, a my odetchniemy spokojnie.Z drugiej jednak strony czasem zależy nam na odnowieniu piwnic czy budynku gospodarczego. Wtedy możemy sami podjąć się takiego wyzwania, bo te miejsca nie pełnią funkcji reprezentatywnych, a my w ten sposób zaoszczędzimy. Oczywiście pamiętać musimy o tym, że zajmie nam to wtedy nieco czasu, ale z drugiej strony może dać nam to pewną satysfakcję.


Kilka słów o energii

Nie oszukujmy się - budowanie domów o jak najmniejszym zapotrzebowaniu na energię, to po prostu konieczność. Wiem, że wielu tradycjonalistów się oburzy, ale wystarczy popatrzeć na to jak w ostatnim dziesięcioleciu rosły ceny energii - zarówno prądu, gazu, jak i opału stałego.

Jeżeli ludzkość nie wymyśli taniej energii, to oszczędzanie zasobów to jedyna droga. Na dzień dzisiejszy chyba najtaniej wychodzi energia atomowa, jednak budzi to wiele kontrowersji.

Mówi się o planach budowy elektrowni atomowej w Polsce od lat, jednak do tej pory nic się konkretnego w tym temacie nie dzieje. I nie miejmy złudzeń - tak zostanie. Społeczeństwo jest wrogiem "atomówek", wrogiem ekologicznych rozwiązań (typu wiatraki i kolektory) oraz wrogiem domów pasywnych.

I nie rozumiem dlaczego, naprawdę. Nie możemy ciągle bazować na węglu, który nie jest ani tani, ani obojętny dla zdrowia. Dymy z pieców domów jednorodzinnych zatruwają całe miasta. Tak, to jest problem.


Kwestia prawa (za wikipedią):

Problem unieszkodliwiania ścieków odprowadzanych z domów regulowany jest rozporządzeniem Ministra Środowiska z dnia 24 lipca 2006 r. w sprawie warunków, jakie należy spełnić przy wprowadzaniu ścieków do wód lub do ziemi, oraz w sprawie substancji szczególnie szkodliwych dla środowiska wodnego (Dz.U. z 2006 r. nr 137, poz. 984)1. Zgodnie z § 11 ust. 5 rozporządzenia, ścieki pochodzące z gospodarstwa domowego mogą zostać odprowadzone do ziemi w granicach gruntu będącego własnością wprowadzającego, przy zachowaniu następujących warunków:

ilość ścieków nie przekracza 5 m?/dobę,
BZT5 ścieków jest zredukowane o co najmniej 20% a zawartość zawiesin ogólnych o 50% w wyniku wstępnego oczyszczenia,
miejsce wprowadzania ścieków oddziela od poziomu wodonośnego warstwa gruntu miąższości co najmniej 1,5 metra.
Dodatkowymi kryteriami są kryteria związane z terenami dla których nie ma miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. O możliwości powstania oczyszczalni stanowią wtedy również przepisy szczególne, między innymi te z zakresu ochrony środowiska. Uniemożliwiają one budowę oczyszczalni na:

obszarach objętych ochroną (parki krajobrazowe, strefy ochronnych ujęć wody)
obszary zagrożone powodziami
obszary narażone na zalewanie wodami opadowymi